




Rozdział 9 Znajdowanie błędów
"Nie odejdę. Chcę być z tobą. Patrick, uciekniemy razem. Opuśćmy to miejsce! Dlaczego? Dlaczego poślubiłeś ją?"
Emma w końcu wypłakała się do wyczerpania.
Kiedy przybyła rodzina Tooker, nie chciała odejść. W końcu Patrick wyniósł ją na rękach i oddał rodzinie Tooker. "Dbajcie o nią dobrze."
Ta noc sprawiła, że Patrick miał ból głowy.
Poszedł do gabinetu, przeglądając informacje, które otrzymał od Shawna, strona po stronie.
Patrick nie wiedział, czy poślubienie dziewczyny, której nie znał, dla zdobycia informacji było słuszne czy nie.
Pomyślał, 'Po prostu się wykorzystujemy nawzajem.'
Z tą myślą nie był już tak rozdarty.
Następnego ranka, gdy Vera wstała i usiadła przy stole, ktoś podał jej miskę z wodą.
Nie rozumiała, co to miało znaczyć.
Cindy szydziła, "Różne rodziny mają różne wychowanie. Nie wiesz o tym? Nawet jeśli nie wiesz, wasza rodzina powinna mieć telewizor, prawda? Czy może wasza rodzina gardzi nawet oglądaniem telewizji?"
Widząc, że ktoś z niej kpi, Vera zacisnęła pięści i powiedziała sobie, "Musisz to znieść."
Potem Vera obserwowała działania Cindy i powoli naśladowała jej ruchy.
Cindy patrzyła na nią z góry i mruczała, "Jesteś tak gorsza od Emmy. Jak mogli wybrać taką kobietę jak ty?"
Vincent kaszlnął z boku i przypomniał Cindy, "Skoro Vera nie wie, możesz ją nauczyć. Po co musisz wspominać innych?"
"Chcę tylko porównać. Nie mogę?" Cindy szyderczo patrzyła na Verę naprzeciwko. "Jeśli ktoś przedstawi taką kobietę mojemu synowi w przyszłości, umrę przed tą osobą."
"Dość!" Vincent nie był głupi i rozumiał słowa Cindy.
Cindy krytykowała go i Shawna za znalezienie złej żony dla Patricka.
"Nie masz prawa mieszać się w małżeństwo Patricka." Było jeszcze rano, ale Vincent już był bardzo zły.
Shawn powoli podszedł. "O co się kłócicie?"
Po dobrym śnie jego nastrój znacznie się poprawił i nie był zły z powodu tego, co stało się z Verą zeszłej nocy.
Po zajęciu miejsca, Shawn zauważył, że obok Very nikogo nie było. Zapytał, "Vera, gdzie jest Patrick? Idź go zawołać na śniadanie."
Vera spojrzała na puste miejsce obok siebie i nie wiedziała, jak powiedzieć, że Patricka nie było w domu.
Tom zrozumiał dylemat Very, więc bezpośrednio powiedział, "Pan Patrick nie był w domu zeszłej nocy. Powinien być w biurze."
"Co? Poszedł do biura w noc poślubną? Czy nie prosiłem was, abyście go pilnowali? Dlaczego nikt mi o tym nie powiedział zeszłej nocy? Co próbujecie zrobić?" Shawn był bardzo zły.
Cindy przerwała, "Nie lubi kobiety, która leży obok niego, więc na pewno chce się od niej trzymać z daleka."
Vincent gniewnie powiedział, "Zamknij się."
To był drugi dzień małżeństwa Very i Patricka. Była tak prześladowana, że nie powiedziała ani słowa.
Vincent nie mógł znieść zachowania Cindy, więc złapał ją i odciągnął od stołu.
Shawn z wściekłością uderzył w stół i powiedział, "Sprowadźcie mi Patricka z powrotem. Za daleko się posunął."
"Tak jest, panie."
Po powrocie do sypialni Vincent puścił rękę Cindy. Wskazał na nią i powiedział, "Nie myśl, że nie wiem, o co ci chodzi. Jesteś niezadowolona i niespełniona. Ale jesteś tylko szwagierką Patricka i nie masz prawa ingerować w jego małżeństwo! I nie myśl, że nie wiem o twoich planach wobec Randalla. Cokolwiek Randall chce robić w przyszłości, to jego sprawa, a ty nie możesz mu wybierać drogi życiowej."
"O co ci chodzi? Wyjaśnij to jasno. Jakie mam plany? Vincent, jestem twoją żoną od dwudziestu lat, a nadal nie porównujesz mnie do Very, która dołączyła do waszej rodziny wczoraj! Vera to kobieta, którą kochasz, prawda?"
"Pleciesz bzdury!" Vincent zacisnął zęby, podniósł rękę i prawie uderzył Cindy w twarz.