Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 362 Żona Patryka

Vera i Randall stali w drzwiach, podglądając.

"Randall, przestań deptać mi po pięcie. To boli," szepnęła Vera.

"No cóż, jesteś z przodu. Zamieńmy się. Ja będę podsłuchiwał, a ty pilnuj," odpowiedział Randall.

"Dobrze, idź," zgodziła się Vera.

Zamienili się miejscami i zaczęli nasłuchiwać w salon...