Read with BonusRead with Bonus

Rozdział siedemdziesiąty pierwszy - Nie wiem, dlaczego używa go jako kary.

Alyssa

Ciepłe i delikatne usta Wyatta, przesuwające się po moim kręgosłupie, budzą mnie. Wydaję cichy jęk, gdy mnie całuje.

"Dzień dobry, kociaku." Szepcze, przesuwając usta na moje ramiona.

"Mmm, dzień dobry, przystojniaku."

Kładzie się obok mnie na boku. Sięgając ręką, odgarnia moje rozczochra...