Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 84

Emilia stała na skraju lasu, wpatrując się w gęstwinę drzew. Ciemne chmury zbierały się na horyzoncie, zwiastując nadciągającą burzę. Wzięła głęboki oddech, czując w powietrzu zapach wilgoci i ziemi. Zawsze kochała ten moment przed burzą, kiedy świat zdawał się wstrzymywać oddech.

„Musimy się pospi...