Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 70

Emilia szła powoli przez park, gdzie liście zaczynały już przybierać złote i czerwone barwy jesieni. Chłodny wiatr delikatnie muskał jej twarz, a ona zaciągnęła się głęboko świeżym powietrzem. Był to jeden z tych dni, kiedy wszystko wydawało się na swoim miejscu, a świat wokół niej tętnił spokojem.

...