Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 63

Emilia stała na skraju lasu, wpatrując się w gęstwinę drzew. Słońce powoli zachodziło, rzucając długie cienie na ścieżkę przed nią. Wzięła głęboki oddech, czując zapach wilgotnej ziemi i sosnowych igieł. Wiedziała, że musi iść dalej, choć serce biło jej jak szalone.

Nagle usłyszała szelest liści. O...