Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54

George

Chodziłem tam i z powrotem po swoim biurze, nie mogłem uwierzyć, że Gio i ja posunęliśmy się tak daleko, że zostawiliśmy otwarte rany na ciele Emilii. Jak do cholery mogłem do tego dopuścić? Zazwyczaj nie jestem takim człowiekiem. To ja jestem tym, który trzyma wszystko w ryzach. Lubię nacis...