Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 265

Emilia

Czwartek minął jak z bicza strzelił; Antonio zaoferował mi swoje biuro, ale nie chciałam naruszać jego przestrzeni, więc przeniosłam swoje rzeczy do jadalni. Przynajmniej tylko raz tego ranka poczułam się źle, a to było już po tym, jak Antonio wyszedł. Czułam się źle, że musiał mnie tak widz...