Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 246

Emilia

Obudziłam się w sterylnym pokoju. Najpierw zobaczyłam Antonio, potem Dantego, obaj wyglądali na bardzo zaniepokojonych. „Gdzie jesteśmy?” „Aniele” – powiedział Dante, wstając i całując mnie w czoło. „Kochanie, o Boże, kochanie, przestraszyłaś nas.” „Gdzie jesteśmy?” spróbowałam ponownie. „Je...