Read with BonusRead with Bonus

Zrobiłeś to

BLANCA

Zamieram, patrząc na nich, a oddech przyspiesza, jakbym się kurczyła. Nie mogę tego zrobić. Nie mogę tu zostać. Najpierw były kamienie, potem będą widły i lina. Wczorajsza noc oznaczałaby szybką śmierć. Życie tutaj obiecuje powolną.

Już mam się odwrócić i uciec stąd, gdy ktoś chwyta m...