Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 284 Kapitan ochrony

Słowa Vernona dały mi trochę jasności. Było dość oczywiste, że Elizabeth go tu przysłała. Nie byłem pewien, co ona knuje, ale skoro to był jej pomysł, czułem, że muszę się do tego dostosować.

Skinąłem głową i zadzwoniłem do Toma Morrisa, naszego kapitana ochrony, mówiąc mu, żeby natychmiast się tu ...