Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 223 Zabieram twojego przyjaciela do domu

„Co on, do diabła, miał na myśli?” Ava spojrzała na mnie zdezorientowana.

Tylko pokręciłem głową, czując się całkiem bezradny.

Oboje zamilkliśmy na chwilę. W tej ciszy mój mózg zaczął składać kawałki układanki, sugerując pewne możliwości.

„Ava, myślisz, że on mógł pomyśleć...” zacząłem, ale Ava p...