Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 182 Żegnaj James

"Słodziak," droczyłam się, odwracając się od niego. Nie wyglądał na zadowolonego z mojej odpowiedzi i dał mi mocnego klapsa w tyłek. Skrzywiłam się, chwytając się za pośladek, i półobróciłam się, żeby rzucić mu groźne spojrzenie. Jego twarz była poważna, gdy powiedział: "Mówię poważnie."

Nie chcąc ...