Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 120 Ustawiłeś mnie

"Przez nich!" powiedziała Sophia, pełna pewności siebie.

W tym momencie do środka weszło jeszcze kilka osób. Byli to ci sami bandyci, których spotkałam tamtego dnia w alejce! Wszyscy wyglądali na porządnie poturbowanych i patrzyli na mnie z czystą nienawiścią.

"No proszę, kogo my tu mamy," uśmiech...