Read with BonusRead with Bonus

89. ABRAHAM POLLOCK (POV)

Trzymam twarz Wiktorii obiema rękami, dotykając jej z posiadawczą i naglącą czułością, której ona nie odrzuca. Patrzy na mnie, jej oczy są głęboko niebieskie, błyszczące tak namacalnym uczuciem, że serce bije mi szybciej.

Jej niewinne spojrzenie rozpala moją skórę. Doskonale wie, jak zamieszać mi w ...