Read with BonusRead with Bonus

55. „Czego pragniesz?”

Zaciskam wargi, a Abraham cicho się śmieje. Powoli odblokowuje jedną z kajdanek, jakby to też było formą kary dla mnie.

"Naprawdę jesteś nieznośna..." mówi, uwalniając mój lewy nadgarstek i skupiając się na drugim. "Kiedy powinnaś się odezwać, gryziesz się w język i milczysz. Ale gdy powinnaś zamkną...