Read with BonusRead with Bonus

162. Uwierz we mnie.

Abraham ignoruje moje pytanie i chwyta mój telefon, wpatrując się w ekran z wyrazem twarzy, który mógłby przestraszyć nawet najzimniejszego człowieka.

„Abraham,” nalegam, zbliżając się do niego.

„Co to jest?” Jego ramiona napinają się, a on podnosi telefon z gestem, który graniczy z pogardą. „Kto to...