Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 227 Aurora zdała sobie sprawę, że osobą z tamtej pory był Jan.

John odchrząknął i z pomocą Graya, kulejąc, podszedł do Aurory z laską. "Auroro, te kwiaty są dla ciebie. Przyszedłem cię zabrać..."

Zanim zdążył dokończyć, Aurora mu przerwała: "Przyszedłeś w samą porę. Jack został aresztowany przez policję. Znasz ludzi w wydziale, prawda? Możesz mi pomóc się z ni...