Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 225 Przedmioty w pudełku z sekwoi

Największą radość Johnowi sprawiało to, że dziecko było Aurory. Nie miało znaczenia, czy to chłopiec, czy dziewczynka, tak długo jak to było ich dziecko, był w siódmym niebie.

John nawet nie potrzebował testu na ojcostwo. Po prostu wiedział, że dziecko jest jego.

"Gary, jedźmy do Białej Willi." Jo...