Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 507 Znak szminki

Ręka Teodora, która wcześniej wisiała bezwładnie, nagle zesztywniała. Szarpnął ramię Vanessy i pociągnął ją w tył, a potem powoli się odsunął.

"Vanessa, spokojnie. Mamy tu najlepszych kardiologów w kraju. Zrobią wszystko, żeby pomóc twojej mamie. Nie ma potrzeby panikować," powiedział, próbując ją ...