Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 120 Szczęście.

Theodore stał nieruchomo, słońce świeciło za oknem, a rozproszone światło załamane przez morze oświetlało czystą jasność w jej oczach. Jego serce lekko drgnęło, oczarowane radością w jej spojrzeniu.

Kiedy to zobaczyła, Phoebe nie mogła powstrzymać się od radości. Był to jej pierwszy sukces od momen...