Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 116 Porozumienia i harmonie.

Serce Teodora zadrżało, gdy usłyszał słowo „żona”, a potem jeszcze bardziej opadło, gdy nazwała go „draniem”.

„Kto krzyczał i chciał wysiąść z samochodu, grożąc, że wyskoczy, jeśli auto się nie zatrzyma?”

Phoebe odpowiedziała: „Ja...”

Teodor uniósł brew, spokojnie czekając na jej wyjaśnienie. Phoe...