Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 73

"Co? Nie! Zwariowałeś?" krzyczę, a on jest rozbawiony moją reakcją.

"Nie ma sensu zaprzeczać. Widać to na twojej twarzy," mówi aroganckim i pewnym siebie głosem. Nawet nie wygląda, jakby miał głęboką ranę na ramieniu. "Nie martw się, wkrótce cię oznaczę."

Dlaczego musi mówić takie rzeczy przy wszyst...