Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 15

Katherine

Po krótkiej rozmowie z Chadem, zaczęliśmy biegać po parku.

Biegliśmy obok siebie, ale między nami panowała niezręczna cisza. Zimowe powietrze było zimne i przenikliwe, a nasz oddech widoczny przy każdym wydechu.

Drzewa wokół nas były wysokie i majestatyczne, ich gałęzie ciężkie od ...