Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 132

"Co się stało?" Moje małe słoneczko otwiera oczy z zdezorientowanym wyrazem twarzy, przeciera twarz dłonią i próbuje usiąść.

Gdy tylko zemdlała, natychmiast zabrałem ją z powrotem do szpitala, kilkakrotnie przeklinając siebie za to, że byłem tak lekkomyślny.

Nie powinienem był narażać jej na dodatko...