Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO DZIEWIĘĆDZIESIĄT JEDEN

Nie wiem, jak nie zemdlałem podczas podróży, ale w końcu otoczenie zmieniło się z pustynnego, czerwonego piasku na krajobraz, który choć nadal czerwony, miał w zasięgu wzroku budynki.

Ich styl architektoniczny był dość... męski i nijaki.

Nie było farby, tylko czerwone cegły użyte do budowy kwadrat...