Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO DZIEWIĘĆDZIESIĄT

Moje oczy były szeroko otwarte jak spodki, gdy lecieliśmy w trójkątnym szyku, a statek, w którym byłam, prowadził.

Spojrzałam przez małe okno po mojej lewej stronie na mężczyzn na innych statkach.

Gdy lądowali na ogromnej przestrzeni na ziemi, wszyscy stanęli na baczność i ustawili się w porządku....