Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ STO SIEDEMDZIESIĄT OSIEM

Kiedy chodziłem po statku, upewniając się, że zaklęcia ochronne, które nałożyłem, są silne w każdym pomieszczeniu, otrzymywałem pozdrowienia od moich ludzi.

Zauważyłem, jak ich oczy ukrywają smutek i rozczarowanie.

Tessa może i mi wybaczyła, udowadniając swoją nieskończoną miłość do mnie, ale ludz...