Chapter




Chapters
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
Epilog
BONUS | TROCHĘ CZEGOŚ DODATKOWEGO

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

63
Moje biedne serce biło naprawdę mocno. Próbowałem krzyczeć lub uciekać, ale nie mogłem się ruszyć.
Szybko owinęła rękę wokół mojego nadgarstka, nóż uśmiechał się swoją ostrością, jakby był gotowy przeciąć mi gardło.
"Idź na górę i nie mów ani słowa." Szepnęła, rozglądając się dookoła i zaczęła cią...