Rumuńskie Szare Wilki były kopane, bite i deptane - atakowane z każdej strony. Jednak za każdym razem, gdy zło myśli, że ma przewagę, wilki wracają z rykiem, by chronić swoich. Żadna ciemność nie może się im oprzeć, zwłaszcza gdy walczą zjednoczeni ze swoimi nadprzyrodzonymi sojusznikami. Ale co się stanie, gdy ciemność odmawia stanięcia do walki? Zamiast tego ucieka, rozprzestrzeniając się po całym kontynencie, infekując nadprzyrodzone rasy, przez które przechodzi. Czy wilki będą w stanie stawić czoła ukrytej ciemności, Zakonowi Płonącego Pazura, czy też rozpadną się, gdy ten wstrząśnie ich fundamentami? Sally, cygańska uzdrowicielka grupy, jest w domu ze swoją watahą, pozornie odzyskawszy siły po psychicznym ataku na jej umysł. Jednak nieświadomi tego wataha i jej przywódcy, coś złowrogiego podążyło za nią. Vasile i jego wilki będą potrzebować pomocy Thaliona, księcia elfów, jeśli mają znaleźć sposób na walkę z ukrytym złem, które zagraża zarówno ludziom, jak i nadprzyrodzonym. Ale Thalion ma swoje własne tajemnice do rozwikłania. Jego ojciec, Ludcarab, król elfów, zostaje odnaleziony żywy po wiekach uznawania go za zaginionego. Ani Thalion, ani Vasile nie mogą przypuszczać, że Ludcarab może być kluczem do rozwiązania zagadki Płonącego Pazura.


Łzy Księżyca (Seria Szare Wilki, tom 11)

„Gdyby śmierć była osobą, uderzyłabym ją w gardło, zepchnęła z wzgórza pełnego mrówek ognistych, a potem podpaliła. Albo jego. W sumie, śmierć mogłaby być kobietą. Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem przekonana, że śmierć to kobieta. Kobiety mają tendencję do przeciągania całego procesu zabij...

Rozdział 20