Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 80Rodzina czterech osób trafia do supermarketu

Następne dni wpadły w rutynę. Matthew odwoził dzieci do szkoły rano, zanim sam jechał do biura. Bez wyjątku, zawsze był punktualnie, aby je odebrać i zabrać do domu.

Madison nie musiała się już martwić o taksówki dzięki wygodzie samochodu Matthew. Parkowali rano niedaleko przedszkola, zaledwie krót...