Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 530 Mały Mikey wreszcie się rodzi

Mitchell podszedł i chwycił Willow za rękę, dodając jej dużo siły.

Z zaczerwienionymi oczami, łagodnie ją pocieszał, "Kochanie, nie bój się. Jestem tutaj. Urodzimy nasze dziecko razem. Pytałem lekarza i zaraz dostaniesz znieczulenie zewnątrzoponowe, wtedy będziesz mogła trochę odpocząć."

Widząc Mi...