Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 448 Dostałem akt małżeństwa

Kiedy Willow to usłyszała, zamarła i wykrzyknęła: "Co?"

Mitchell spojrzał na jej uroczy wyraz twarzy i szeroko się uśmiechnął. Wyglądało na to, że ta niespodzianka była dla niej zbyt wielka; Willow zrobiła się trochę nieporadna.

Mitchell wyciągnął rękę i delikatnie uszczypnął ją w policzek z czuło...