Read with BonusRead with Bonus

Latanie

Odessa

Patrzyłam w zupełnie nowy świat, kiedy mrugnęłam oczami. Kolory były bardziej intensywne niż wcześniej, jeśli to w ogóle możliwe. Ziemia między moimi palcami, a właściwie teraz pazurami, drapała małe kamienie w glebie. Moje szpony były duże, fioletowe, dokładnie takie jak u smoka z mojego sn...