Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 102

Z perspektywy Vincenta

Ledwo słyszę warkot silnika, gdy Reid i ja podjeżdżamy pod dom Emmy.

Moje myśli pędzą, kręcąc się szybciej niż koła pod nami. Sofia powinna już tu być, bezpieczna z Emmą. Ale jej nie ma. I nikt nie wie, gdzie do diabła jest!

Wyskakuję z samochodu i trzaskam drzwia...