Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 356 Tym razem naprawdę źle wybrałeś

Isabella praktycznie przyklejona była do ramienia Sebastiana, jakby bała się puścić.

Sebastian zaśmiał się, klepiąc ją lekko po ręce. "To tylko kot, Bella. Nie ma się czego bać."

Ale Isabella wciąż była napięta. Po chwili wyrzuciła z siebie: "Pójdę z tobą."

Sebastian uniósł brew. "Nie boisz się?"...