Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 247 Niech umrze

Mężczyzna, szczupły i ubrany w luźną bluzę z kapturem, bezskutecznie walczył z kajdankami, które założyła mu policja.

Isabella pomyślała: „Więc to jest przestępca, którego szukali!”

Serce Isabelli lekko się uspokoiło, gdy policja zdjęła mężczyźnie maskę i czapkę, odsłaniając wychudzoną twarz.

Naw...