Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 48

POV Dani

"Dani, kochanie... obudź się teraz!" Twarda ręka potrząsa moim ramieniem, a ja mamroczę, czując się jakbym spała zaledwie pięć minut.

"Jeszcze nie..." jęczę, zirytowana nagłym wybojami na drodze, którą jechaliśmy.

Czekaj... droga?

Otwieram lekko oczy, widząc, że teraz otacza n...