Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 70

Nadszedł czas. Stałem właśnie na skraju siedziby rady. Reed przywiózł mnie tutaj i zatrzymał się tuż przed poinformowaniem ich, że jesteśmy na miejscu. Budynek wyglądał jak typowy rządowy obiekt — szary budynek z białymi oknami i ciemnoszarym dachem. Wyglądał na jednopiętrowy, ale oboje wiedzieliśmy...