Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 38

Ulga i szczęście to wszystko, co czułam, całując Wyatta. Czułam, że w końcu znalazłam dom, miejsce, do którego należę od śmierci moich rodziców. To było moje miejsce. Zbyt szybko Wyatt odsunął się i spojrzał na mnie z czystą radością w oczach.

„Będę cię chronił, szanował i cenił. Ja, Wyatt Dean Eve...