Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 147

ROZDZIAŁ 34

Słowa uderzyły Islę jak cios w brzuch. Chciała się załamać, krzyczeć: „On nigdy nie wróci!”

Ale burza emocji, która groziła ją pochłonąć, była zbyt przytłaczająca, zbyt surowa, by pozwolić komukolwiek to zobaczyć. Mocno przygryzła wargę, zmuszając się do zachowania spokoju.

„On... on m...