Read with BonusRead with Bonus

ROZDZIAŁ 96: W PRZECIWIEŃSTWIE DO GRACIE

Mój pokój wydaje się pusty, kiedy wracam do niego późnym rankiem.

June nie wróciła; poprosiłam Jessicę, żeby spakowała jej rzeczy i zabrała je do kliniki.

Krzątałam się przy torbie, upewniając się, że ma wszystko, czego potrzebuje, szczególnie Bun Bun.

Kiedy w końcu nadszedł czas, żeby poszła z P...