Read with BonusRead with Bonus

Rozdział trzydziesty

Rozdział 30

Uśmiechnęłam się, gdy Reese wziął mnie za rękę, kiedy szliśmy po schodach. Otworzyliśmy drzwi do jego ciemnej sypialni. Zasłony były zasunięte, pokój ciemny, odizolowany.

Włączyłam światło, ale mój uśmiech zbladł. „Co ty tu robisz?” zapytałam.

Reese wydawał się zesztywnieć obok mnie, ...