Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwudziesty drugi

Rozdział 22

Odwróciłam się, żeby na niego spojrzeć, a na jego twarzy nagle pojawił się uśmiech. Zerknął w moją stronę, po czym zaśmiał się cicho do siebie. Ten człowiek, który zniszczył nasze życie i zaraz potem nas porzucił, stał tam uśmiechając się. Nie było nic bardziej prowokującego ani wku...