Read with BonusRead with Bonus

Rozdział szósty

„Na kogo tak patrzysz, co?” Aisha, siedząca obok mnie, szepnęła mi do ucha.

„Na nikogo!” wykrzyknęłam, co przyciągnęło uwagę wszystkich przy naszym stole. Brawo, Claire, brawo!

Patrząc na moją zarumienioną twarz, musieli się domyślić, o co chodzi.

„Wygląda na to, że ktoś ma słabość do naszego zło...