Chapter




Chapters
Wysoki wampir
Współlokator
Rodzeństwo Vaughn
Spotkanie
Fine Flynn Vaughn
Kłopoty ze stołówką
Leana i Leona Vaughn
Von i Van Vaughn
Creed Vaughn
Zatrzymanie czasu
Dziękuję
Narodowy Wysoki Wampirów
Sojusznik
Zasada gry w labiryncie
Rozpoczęcie gry
Avalon
Semestr Sawanna
Dwóch z nas
Pocałuj
Wodospad Messafara
Zakończ grę
Koniec
Jak
Uroczystość
Gredator
Zaloty
Walka z rodzeństwem
Zagrożenie
Pan Vaughn
Vixie Vlade
Rodzina Argument
Rozmowa ojca
Unikanie
Skrzynia
Plan
Rozstanie
Prawda
Niebezpieczeństwo
Ratowanie Clementine
Ucieczka
Pomaganie Clementine
Uczniowie wampirów
Diabelska gra
Gra Devil's End
Klementynka
Epilog
Epilog ll
Epilog lll
Nowa Era
Era Creed
Wdzięczność
Docenienie ll
EX
Centrum handlowe
Centrum handlowe ll
Rizden i Clementine
Rodzeństwo Vaughn
Klan Vaughn
Czarny wampir
Rizden
Choroba
Sposoby
2 dni
Afrodyta
Spowiedź
Rio
Plan
Wojna
Docenienie Approdite
Gdzie jest Rizden?
Przewidywanie
Ugryzienie
Trucizna
Koniec ery Creed
Koniec ery Creed ll

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

Wysoki wampir
Wampirze Liceum.
Perspektywa Clementine
Stałam i patrzyłam na ogromną czarną bramę pokrytą bluszczem, z napisem "Wampirze Liceum" wyrytym w rdzy. Brama była stara, a jej wzór zatarł się przez rdzę. "To jest to, Clementine, jesteś już przed niezwykłą szkołą. Jesteś przed swoją wymarzoną szkołą. Twoje marzenie jest na wyciągnięcie ręki." Otarłam łzy, które spłynęły mi po policzkach. Byłam tak szczęśliwa, bo w końcu moje marzenie było przede mną. To tylko kwestia czasu, zanim będę mogła wejść do tej wielkiej szkoły tutaj, w Wiktoriańskim Mieście.
Złapałam znowu za bagaż, gdy stara i wysoka brama powoli się otwierała. "To jest to."
"Panienko Konzet," powiedziała kobieta w wieku około 50 lat z uśmiechem, prawdopodobnie dyrektorka szkoły. "Jestem Przewodnicząca Jo, jedna z oficjalnych osób w tej szkole," przedstawiła się.
"Miło mi cię poznać," powiedziałam z uśmiechem.
"Witamy w Wampirzym Liceum," odpowiedziała z uśmiechem, więc odwzajemniłam uśmiech.
"Dziękuję," powiedziałam. Wzięła jedną z moich toreb i zaczęła iść, rozmawiając. "Najpierw udamy się do mojego biura, aby przekazać ci mundurek i klucz do twojego pokoju. Dam ci również zasady i regulamin, abyś znała zasady szkoły. Mam nadzieję, że będziesz się cieszyć z rocznego pobytu tutaj," powiedziała z uśmiechem, więc i ja się uśmiechnęłam.
"Jesteś szczęśliwą kobietą," skomentowała, a ja spojrzałam na nią.
"Po prostu nie mogę uwierzyć, że jestem teraz w szkole moich marzeń," powiedziałam. Zatrzymała się na chwilę, więc i ja się zatrzymałam. Odwróciła się do mnie z uśmiechem.
"Teraz możesz w to uwierzyć; to wielki przywilej dostać się do tej szkoły," powiedziała.
"Jestem naprawdę szczęśliwa, bo już tu jestem. Kiedy byłam młoda, patrzyłam na tę szkołę tylko z zewnątrz. Teraz mam okazję zobaczyć i odkrywać jej wnętrze," powiedziałam z uśmiechem. Zaczęła iść, więc poszłam za nią.
"Wiele aspirujących istot może wejść do tej szkoły. Oprócz piękna tej szkoły, nauczysz się wiele," powiedziała z uśmiechem, a ja przytaknęłam.
Byliśmy teraz przed dużymi drzwiami, które uważałam za wejście.
"Jesteś gotowa, panienko Konzet?" zapytała, uśmiechając się i patrząc na mnie.
"Gotowa," powiedziałam.
Powoli, duże złote drzwi otworzyły się, a ja prawie zaniemówiłam, gdy zobaczyłam wnętrze. W centrum była złota fontanna z logo Wampirzego Liceum. Motyle latały, towarzysząc niektórym osobom z umiejętnością latania. Niektórzy uczniowie spacerowali i rozmawiali radośnie, inni biegali i bawili się, niektórzy używali swoich mocy, a niektórzy kujoni po prostu czytali książki. Na ścianach były obrazy i dekoracje, które były bardzo ładne. Wow, to jest piękne.
"Panienko Konzet, chodź," poprosiła Przewodnicząca, więc przytaknęłam i weszłam do Wampirzego Liceum z nią. Niektórzy uczniowie spacerowali, patrząc na mnie. Niektórzy uśmiechali się, więc odwzajemniałam uśmiechy. Po prostu rozglądałam się po miejscu, gdzie szłam. Mieli rację; ta szkoła była bardzo ładna.
"Panienko Konzet, jesteśmy teraz przed moim biurem," powiedziała Przewodnicząca, a ja spojrzałam przed siebie, moje oczy prawie wyskoczyły, gdy zobaczyłam złote drzwi. Wszystkie drzwi tutaj były ze złota. "Chodźmy, panienko Konzet," powiedziała Przewodnicząca i otworzyła drzwi. Poszłam za nią i prawie oniemiałam, widząc jej bardzo duże biuro.
"Przewodnicząca, to wszystko tylko dla ciebie?" zapytałam.
"Tak," powiedziała z uśmiechem, gdy ktoś zabrał jej przegrodę.
Po prostu rozglądałam się po całym miejscu; miało rozmiar trzech zwykłych domów na osiedlu.
"Panienko Konzet, to jest twój mundurek, a to jest twój klucz," powiedziała Przewodnicząca, wręczając mi klucz i mundurek. Był czarny, a spódnica sięgała do kolan. "Pokój 57 to twój pokój, a to są zasady i regulamin. Możesz je przeczytać w swoim pokoju. To jest twój plan zajęć," powiedziała, a ja wzięłam to, co mi podała.
"Sprzęt, którego będziesz używać do projektów i inne rzeczy są już w twoim pokoju," powiedziała, a ja przytaknęłam.
"Proszę, podpisz to," powiedziała, a ja natychmiast podpisałam formularz i oddałam go Przewodniczącej z uśmiechem.
"Jesteś teraz oficjalnie uczennicą Wampirzego Liceum. Witamy w Wampirzym Liceum. Twoja podróż zaczyna się tutaj."
Next Chapter
Previous ChapterNext Chapter