Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 9

Rachel

Nie zajęło nam nawet 5 minut, aby wylądować na dachu budynku mieszkalnego Massimo. Całą drogę powrotną Massimo gładził moje udo, przesuwając rękę do moich majtek i z powrotem do kolana. Doprowadzał mnie do szaleństwa, bo kiedy myślałam, że dotknie mojej cipki, on się odsuwał.

Byłam w takim ...