Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 83

Massimo

Rachel wbiegła do mojego biura jakby ktoś ją gonił. Wszyscy zerwaliśmy się na równe nogi. „Rachel, co się dzieje?” „Oni tu są.” powiedziała zdyszana. Podbiegła do mojego biurka i wyciągnęła zdjęcia Ricci. Chwyciła dwa zdjęcia i rzuciła je na stół. „Ci dwaj są na zewnątrz, jeden tuż przed bu...