Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 60

Rachel

Po naszym lunchu wróciłam do biurka, ale coś było nie tak. Po spotkaniu z Damonem, Massimo zachowywał się inaczej. Patrzył na mnie, jakby miał mnie stracić z oczu, jeśli nie będzie mnie obserwował. Przy każdej okazji musiał mnie dotknąć. Nie narzekam, ale to dziwne. Zrzuciłam to na karb sytu...