Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 265

Rachel

Makaron, który przygotował Massimo, był przepyszny, albo po prostu byłam głodna po tych wszystkich orgazmach. Nie mogłam uwierzyć, że wciąż byłam napalona po sesji pod prysznicem. Kiedy Massimo zlizał sos z mojego podbródka, myślałam, że zaraz dojdę na miejscu. Kiedy weszliśmy do sypialni i ...